Fundacja Karla Dedeciusa organizuje wykład online o Wisławie Szymborskiej dla około 900 polskich uczniów i uczennic
"Wisława Szymborska nie lubiła podróżować, ale jej wiersze — podróżują jak żadne inne wiersze żadnego innego poety czy poetki z Polski.". Tymi słowami prof. dr hab. Michał Rusinek, wieloletni sekretarz noblistki, sam również będący pisarzem i eseistą, rozpoczął swój wykład dla prawie 900 uczennic i uczniów w Polsce 8 marca 2024 r. Fundacja im. Karla Dedeciusa wraz z Fundacją Wisławy Szymborskiej zaprosiła 14 szkół na wykład akademicki w formie transmisji wideo.
Punktualnie o godzinie 9.30 prawie 900 polskich uczniów, głównie z liceów, zebrało się w swoich klasach w Sosnowcu, Wiśle, Pszczynie, Skoczowie, Częstochowie, Wołominie, Mnichu, Zaborzu, Radomsku, Poznaniu, Oławie, Olsztynie i Świętochłowicach, aby dowiedzieć się więcej o poetce, którą już znali.
Michał Rusinek opisał z własnego doświadczenia i na podstawie relacji innych, co skłaniało poetkę do zagranicznych podróży i jak poznawała inne kraje i obce miasta. Opowiedział anegdoty o brzydkim berecie poetki, który utonął w paryskiej Sekwanie i o wyspie, którą nakleiła na globus w hotelowym lobby w okolicach Frankfurtu nad Menem. Ale także o tym, że wydany jej zakaz podróżowania w komunistycznej Polsce wykorzystywała, aby odrzucać zaproszenia do podróży zagranicznych i zamiast tego zadowalała się tłumaczeniem obcojęzycznych wierszy w domu - nawet jeśli nie znała języka.
Uczniowie i uczennice dowiedzieli się, że przyznanie Nagrody Nobla w 1996 r. otworzyło przed poetką nowe możliwości i doprowadziło do częstszych podróży, zwłaszcza do Włoch, gdzie była szczególnie popularna. Sama Wisława Szymborska wolała jednak odwiedzać miejsca związane z literaturą i sztuką. Podróże inspirowały ją także do osobistych przemyśleń, które potem trafiały do jej wierszy.
Choć nie lubiła podróżować, jak podsumował swój wykład Michał Rusinek, Szymborska wiedziała, że aby pisać dobre wiersze, trzeba zobaczyć świat. Nagroda Nobla uczyniła ją bardziej znaną, ale też pozbawiła anonimowości, co mogło wpłynąć na jej stosunek do podróżowania, gdzie mogła pozostać bardziej anonimowa niż w swojej polskiej ojczyźnie.
Po wykładzie młodzież mogła zadawać pytania. Dla niektórych uczniów był to pierwszy kontakt z uczelnią wyższą.
W spotkaniu udział wzięły: IX Liceum Ogólnokształcące im. Wisławy Szymborskiej w Sosnowcu, Zespół Szkół nr 1 w Pszczynie,
ZSO im. P. Stalmacha w Wiśle, Zespół Szkół Technicznych i Ogólnokształcących w Skoczowie, I Liceum Ogólnokształcące w Radomsku, I Liceum Ogólnokształcące im. Wacława Nałkowskiego w Wołominie, Szkoła Podstawowa w Zaborzu, Szkoła Podstawowa w Mnichu, Zespół Szkół Sióstr Zmartwychwstanek w Poznaniu, VIII Liceum Ogólnokształcące Samorządowe w Częstochowie, Liceum Ogólnokształcącego Nr II w Oławie, Uniwersyteckie XII Liceum Ogólnokształcące im. Marii i Georga Dietrichów w Olsztynie, Zespół Szkół im. Bolesława Prusa w Częstochowie oraz Salezjańskie Liceum Ogólnokształcące w Świętochłowicach.
Nagranie spotkania można obejrze tutaj.
Tekst: Małgorzata Szajbel-Keck
Na zdjęciach: I Liceum Ogólnokształcące im. Wacława Nałkowskiego, VIII LO Samorządowe im. gen. J. Sowińskiego, Zespół Szkół Sióstr Zmartwychwstanek z Poznania